fbpx
01/03/2019

Alina & Krzysztof | ślub jesienią – Moja Weranda

Ślub jesienią?

„Na naszym ślubie musi być piękna pogoda„. Czy z taką myślą nie spotyka się każdy z nas? Pogoda często stanowi jedno z największych zmartwień Państwa Młodych. Ślub jesienią, ślub zimą, ślub wiosną? Warto zadać sobie pytanie, czy Wasz wielki dzień może być idealny pomimo złej pogody? W końcu to nie ona jest najważniejszym elementem. Przysięga, rodzina, przyjaciele, świetna zabawa to elementy, które dla Aliny i Krzyśka były zdecydowanie najważniejsze. 

 

Przygotowania tanecznym krokiem

Muzyka, to coś co zawsze urzeka nas w Waszych domach. Kiedy w pocie czoła przygotowujecie się do ślubu i wesela, to właśnie ona może być wspaniałym lekiem na stres i świetnym środkiem do zbudowania pozytywnego klimatu. „You’re simply the best” to tylko jeden z utworów, które towarzyszyły przygotowaniom Aliny, w industrialnym blokowisku w Gdańsku. Pozytywną atmosferę wśród najbliższych Aliny można było kroić nożem. Zresztą podobnie było u Krzyśka, któremu przy przygotowaniach pomagała silna ekipa dwóch mężczyzn. 

 

Sanktuarium w Matemblewie

Kościół to istny koktajl doznań. Sanktuarium niedaleko centrum, otoczone dziesiątkami złocistych drzew? Takie rzeczy tylko w Matemblewie. Jesienna pora ma swoją jedną nieprawdopodobną zaletę – kolory! Wokół kościoła było ich mnóstwo, dzięki wysokim drzewom. Sanktuarium w środku jest jednak nieco odmienne. Industrialny zamysł sufitu i monumentalna figura po prawej stronie sprawiły, że jest to jedno z naszych ulubionych miejsc w Trójmieście. 

 

Moja Weranda – rustykalne wesele pod osłoną nocy

Kiedy Alina i Krzysiek dotarli do Mojej Werandy w Gołębiewie Średnim było już po zmroku. Wejście na salę i tradycyjne przywitanie chlebem i solą pod osłoną gwiazd przybrało nieco innego wymiaru. Najwięcej niespodzianek było jednak w środku. Rustykalny wystrój i klimatycznie podświetlony sufit skradł nasze serca do reszty. Pracując w Gdańsku do Gołębiewa trafiamy dosyć często i za każdym razem odkrywamy coś nowego. Później było już tylko ciekawiej, głównie za sprawą rewelacyjnego DJ’a. Reportażowe efekty przed Wami. 



RECENT POSTS

    Leave a comment